508 569 216 - Infolinia czynna pon.-sob. 8-20
Koszyk
 

Produkt dodany do koszyka.

Razem (brutto)
Dostawa (netto) Darmowa wysyłka!
Razem (brutto)
Kontynuuj zakupy Przejdź do koszyka

10 cali, a może raczej 9,7 lub 10,1? Ależ zamieszanie!

10 cali, a może raczej 9,7 lub 10,1? Ależ zamieszanie!

Co tu dużo mówić: niektórzy producenci po prostu namieszali. Mało tego: dalej mieszają! O co chodzi? O wielkość matryc w tabletach. Już mówię, o co dokładnie chodzi w tym całym zamieszaniu.

Tak się złożyło, że popularność zdobyły tablety około 10-calowe. Nie ma w tym niczego dziwnego: taki tablet jest z jednej strony wygodny w użytkowaniu (spora wielkość matrycy), a z drugiej strony wciąż jest bardzo poręczny.

Przyjęło się mówić „10 cali”…

Mamy na rynku dwa rodzaje proporcji ekranu: klasyczne 4:3 oraz matryce panoramiczne. Panorama ma proporcje 16:10 (tak jest obecnie w tabletach, bo telewizory mają z reguły 16:9, a laptopy także 16:9, lub rzadziej – 16:10).

Przyjęło się określać mianem tabletu 10-calowego urządzenie, które… ma co prawda około 10 cali (wielkość matrycy), ale nie dokładnie tyle. Co gorsza, mieszają się użytkownikom matryce panoramiczne i „tradycyjne” (czyli 4:3). Skąd to zamieszanie? Głównie z powodu chybionych nazw handlowych tabletów, jakie stosują niektórzy producenci.

Matryce o proporcjach 4:3 mają wielkość 9,7 cala. Mówimy oczywiście o tabletach tzw. „10-calowych”. Natomiast matryce panoramiczne (16:10) mają rozmiar 10,1 cala. I one także obiegowo nazywane są 10-calowymi! Zwróć także uwagę na 3 dodatkowe aspekty:

  1. Matrycy 10,1 bliżej jest do 10 cali, ponieważ różnica wynosi jedynie 0,1 cala. Natomiast matryca 9,7 różni się od 10 o 0,3 cala.
  2. Matryca 10,1 ma w nazwie… 10. A zatem bardziej kojarzy się z tabletem „10-calowym”, niż ta o rozmiarze 9,7.
  3. Na domiar złego, obecnie na rynku mamy więcej tabletów 9,7 niż 10,1 cala.

Gdyby te matryce miały te same proporcje (4:3 albo 16:10), wtedy nie byłoby większego problemu. Dlaczego? Ponieważ dzieliłoby je jedynie 0,4 cala różnicy, czyli około 1 cm przekątnej ekranu. Wtedy większość pokrowców uniwersalnych lub folii pasowałaby do obydwu rodzajów tabletów. Tak jednak nie jest, ponieważ matryca 9,7 jest bardziej „kwadratowa”, a 10,1 – bardziej „prostokątna”, podłużna. W praktyce nie ma takiej możliwości, aby tablet 9,7 cala pasował do pokrowca na tablet 10,1. Oczywiście w drugą stronę też to nie zadziała. Tablet 10,1 jest szerszy od 9,7, a równocześnie jest sporo niższy od niego. Zatem ich kształty są bardzo różne – a jednak wielu userów słysząc hasło „tablet 10-calowy” nie wie, o który chodzi (4:3 czy 16:10).

Może jakoś by to było, gdyby nie producenci, którzy zamiast konsekwentnie porządkować nazewnictwo poszczególnych modeli, wolą… mieszać. Podam Ci 2 przykłady:

  • Tablet Kiano Pro 10 Dual – w nazwie mamy „10″, a tablet jest 9,7-calowy.
  • Tablet myTab 10 – tutaj jest podobnie: 9,7 cala w rzeczywistości, a 10 w nazwie.

matryca tabletu 9,7 a 10,1 cala - różnica

Co można poradzić na tę kłopotliwą sytuację? Producenci powinni bardziej jednoznacznie nazywać swoje produkty. Są tutaj 3 możliwe opcje:

  1. Można dawać w nazwie oznaczenie matrycy, czyli zamiast okrągłe „10″, dawać 9,7 lub 10,1; przykład: Kiano Pro 9,7 Dual. Taki manewr byłby pożądany i zalecany.
  2. Można dodać do nazwy, że jest to matryca panoramiczna; przykład: Kiano Core 10,1 wide Dual 3G. Od razu widać, że producenci raczej nie zdecydują się na takie podejście. Dlaczego? Widzę 3 przyczyny. Po pierwsze, komplikuje to i wydłuża nazwę handlową. Po drugie, nie do końca wiadomo, jakie określenie nadać tabletom z panoramicznym ekranem („wide” od „szeroki, „panorama”, a może samo „pan”? nie bardzo). Po trzecie, panorama panoramą, ale jak określać proporcje 4:3?
    Jest tutaj jedno możliwe rozwiązanie, które ułatwiłoby nam życie: stosowanie w nazwach tabletów po prostu liczbowego określenia proporcji matrycy; przykład: Kiano Pro 9,7 4:3 Dual lub Kiano Core 10,1 16:10 Dual 3G. Jak widzisz, taki manewr wydłuża nazwę i nieco ją komplikuje. Czyli uzyskujemy precyzję informacyjną odnośnie wielkości i proporcji matrycy, ale nazwa handlowa – z marketingowego punktu widzenia – nie wygląda już tak dobrze. Zatem producenci raczej nie pójdą tą drogą.
  3. I w końcu można dawać w nazwie produktu rozdzielczość matrycy; przykład: Kiano Pro 9,7 1024×768 Dual. Czy wyobrażasz sobie takie nazwy tabletów? Ja też nie.

A teraz zobacz, jak wyglądałaby nazwa tabletu, która byłaby bogata w informacje odnośnie matrycy, ale słaba marketingowo: Kiano Pro 9,7 4:3 1024×768 Dual. Zauważ, że mówimy cały czas o matrycy. A co z procesorem? A co z pamięcią operacyjną? A co z pamięcią Flash? Na szczęście Wi-Fi i Bluetooth jest już w większości urządzeń w standardzie.

Wydaje się, że wyjście z tej sytuacji jest jedno: stosowanie przez producentów w nazwach tabletów precyzyjnego rozmiaru matrycy. Czyli zamiast schematu „Marka Linia Nazwa 10″, mielibyśmy ”Marka Linia Nazwa 9.7″ lub ”Marka Linia Nazwa 10.1″. Nie będzie to rozwiązanie idealne, ale i tak o niebo lepsze, niż stosowane często obecnie okrągłe „10″, które często nas myli. I kupujemy do tabletu 9,7-calowego pokrowiec do tabletu 10,1, bo w końcu to przecież… 10 cali.

autor wpisu: Paweł Krzyworączka